| Pewnie nie wszyscy z Was wiedzą, że mam okropną chorobę lokomocyjną. |
| Mogę jeździć samochodem tylko, kiedy śpię. Gdy jadę "na trzeźwo", zawsze kończy się to tak samo. |
| Świat wiruje w koło, robi mi się gorąco, oblewa mnie zimny pot i... nagle całe auto jest zabrudzone prawie strawionym mlekiem. |
| Dlatego też muszę ćwiczyć błędnik - najlepiej z kumplem na huśtawkach. |
| Ale nie gniewaj się, stary! |
| Choćby przez wzgląd na nasze wspólne zabawy. |
| Jeśli jednak masz mi to ciągle za złe... |
| ... z chęcią Cię przekonam, żebyś zmienił zdanie podczas wspólnej przejażdżki (Twoim) samochodem! To jak, zgoda czy jedziem? |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz