środa, 21 listopada 2012

Janek w pomidorowym sosie na szczycie szklanej góry

To podobno typowe dla rozwoju wcześniaków: długi czas maluszek nie robi nic, a potem nagle wszystko, po tysiąc razy i jednocześnie. Tak było u Jasia z podnoszeniem główki, z siadaniem, tak jest też z ogólnie pojętym rozumieniem świata widzianego :)
W ciągu tygodnia Janek opanował szereg nowych umiejętności, które zostały udokumentowane na kilku krótkich filmach. Muszę przyznać, że nagrywając te filmiki, czułam się jak treser fok (pokaż to, zrób tamto, dobry zwierz, masz rybkę w nagrodę). Stale nasuwał mi się także na myśl wiersz Brzechwy "Na Wyspach Bergamutach", o którym już napomknęłam w temacie posta. Szczególnie pasują tu poniższe wersy:

Uczone są łososie
W pomidorowym sosie
I tresowane szczury
Na szczycie szklanej góry

Jeżeli chcecie zobaczyć Pierwszego Człowieko-łososio-szczura RP, zapraszam na seans!

Pierwszy filmik przedstawia takie oto nowe umiejętności Jasia:
- pokazywanie gdzie jest oczko
- bujanie się w rytm muzyki
- robienie KOSI-KOSI (oh yeah!!! Chciałoby się zaśpiewać TĘ PIOSENKĘ), znanego również jako "brawo" - nareszcie Jaś może udać się do teatru lub filharmonii. Nowo nabyta umiejętność klaskania przyda się również podczas lądowania samolotem z rodakami na pokładzie, którzy gromkimi brawami nagradzają pilota za wylądowanie, jakby co najmniej dokonał on tego na rzece Hudson z zapalonym silnikiem i oderwanym skrzydłem.
- pokazywanie, że czegoś nie ma
FILM 1

Drugi filmik przedstawia takie oto nowe umiejętności Jasia:
- stanie i chodzenie przy pudle
- puszczanie się pudła i samodzielne stanie (podczas tresury odbywa się to na komendę SAM)
- schodzenie "nóżkami w dół" z parapetu
- pokazywanie palcem co chce dostać
- rozśmieszanie za pomocą marszczenia nosa i robienia zwariowanej miny (tzw. miny faceta z ulicy)
FILM 2

Trzeci filmik przedstawia takie oto nowe umiejętności Jasia:
- pokazywanie gdzie jest lampa (na tym tle Jaś ma prawdziwą obsesję, ale z tego co wiemy, u jego znajomych jest podobnie, więc po prostu "ten typ tak ma")
- imitowanie odgłosów zwierząt (na razie jest to krówka i jej "buuuu" - Janek nie wymawia 'm' - oraz nieudana próba wymuszenia na tresowanym okazie wytworzenia odgłosu konika - okaz był zbyt zajęty surfowaniem po internecie, żeby wykonać trik)
FILM 3

Czwart filmik przedstawia takie oto nowe umiejętności Jasia:
- pokazywanie gdzie jest kółko
- imitowanie odgłosu konika, tym razem udało się!
FILM 4

Oczywiście za każdym razem, gdy Jasiowi uda się wykonać którąś czynność z wyżej wymienionych, natychmiast są oklaski, zachwyty, kwiaty i bombonierki, a sam Janek chyba ma wrażenie, że jest geniuszem niespotykanym na skalę światową, bo podczas wykonywania tychże czynności rozpiera go niesamowita duma i zawsze z wytężonym słuchem i wzrokiem czeka na (zasłużone) aplauz i podziw w naszych oczach.

Ja nie wiem czy taka tresura to jest zgodna z prawem...

... muszę przestudiować Konwencję ONZ o prawach dziecka.
Jeśli okaże się, że moi rodzice nie stosują się do któregoś z artykułu i łamią moje prawa...

... zażądam od nich rekompensaty w wysokości 100 (słownie: stu) nowych zabawek nie wyprodukowanych w Chinach oraz talonu na pikantne obiady dorosłych, obowiązującego przez co najmniej 1 (słownie: jeden) miesiąc.

2 komentarze:

  1. Umiejetnosci duze ale zapomniano o jedym : pierwszych probach kroczka! Gdzie kroczek? Czekam na nastepny epizod!

    OdpowiedzUsuń
  2. Post o kroczku powstanie jak tylko zdobędę dowody. Poluję na nie, chodzę za Jankiem z aparatem, namawiam go do chodzenia i może wkrótce uda mi się uwiecznić kroczek na taśmie :)

    OdpowiedzUsuń