| Co roku zima zaskakuje drogowców, a mnie zaskoczyła jesień! |
| Jej porywiste wiatry zerwały z brzóz wszystkie liście. |
| I kto je wszystkie teraz uprzątnie? |
| Oczywiście ja! |
| Na szczęście dostałem grabki i mogę wreszcie dokonywać... grabieży? |
| No, chłopaki, ruchy, samo się nie posprząta! |
| Co??! Te kosze nadal są puste? |
| Oj, grabicie sobie! |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz