piątek, 17 stycznia 2014

Pikaczento

Uwaga uwaga! Przerywamy bloga aby nadać ważny komunikat!

Zła wiadomość dla naszych wszystkich pań sąsiadek w przedziale wiekowym 80+, których serca Janek zdobywa stojąc w kolejkach, tańcząc na parkingach i dziarsko maszerując po osiedlu: Jasia serce jest zajęte. Powiem więcej: jeśli nie jesteście ani autami, ani kotami - sorry, u Jasia nie macie większych szans. Co innego seicento i cinquecento! Prawdziwe obiekty westchnień Jasienia. Lowe!!!



Kumulacja w wielkim totku: na parkingu obok siebie stały trzy sei i jedno cinque
- wszystkie czerwoniutkie.

Z tej okazji odśpiewaliśmy i odtańczyliśmy uroczyste
"Koła trzech sejczent i jednego czinkłeczenta kręcą się", a potem świętowaliśmy do białego rana.

A tutaj coś fajnego: LINK do rysunków z życia (naszego) wziętych. Mogłabym być autorką 90% z nich!
TUTAJ link do prze-przezabawnych historyjek, który dostaliśmy od Asi (merci!) - niestety tylko po ałgielsku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz