Zła wiadomość dla naszych wszystkich pań sąsiadek w przedziale wiekowym 80+, których serca Janek zdobywa stojąc w kolejkach, tańcząc na parkingach i dziarsko maszerując po osiedlu: Jasia serce jest zajęte. Powiem więcej: jeśli nie jesteście ani autami, ani kotami - sorry, u Jasia nie macie większych szans. Co innego seicento i cinquecento! Prawdziwe obiekty westchnień Jasienia. Lowe!!!
Kumulacja w wielkim totku: na parkingu obok siebie stały trzy sei i jedno cinque - wszystkie czerwoniutkie. |
Z tej okazji odśpiewaliśmy i odtańczyliśmy uroczyste "Koła trzech sejczent i jednego czinkłeczenta kręcą się", a potem świętowaliśmy do białego rana. |
A tutaj coś fajnego: LINK do rysunków z życia (naszego) wziętych. Mogłabym być autorką 90% z nich!
TUTAJ link do prze-przezabawnych historyjek, który dostaliśmy od Asi (merci!) - niestety tylko po ałgielsku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz