Mama: Jasiu, zrobisz mi "sroczka kaszkę warzyła"?
Janek: Sroczka - kaczka - warzywa - dzieeeeeeci swoje karmiła, temu dała na miseczkę [...] a temu nic nie dała tylko łepek urwała i frrr do nieba poleciała.
Tata: Raczej do piekła za to urwanie łepka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz