wtorek, 18 lutego 2014

Plac zabaw - podejście drugie


Nadajemy relację (prawie) na żywo z placu zabaw. Właśnie przed chwilą wróciliśmy z placu, na którym Janek bawił się świetnie! Pokochał zjeżdżalnię, nawiązał nowe znajomości i trochę rozruszał zastane kości. Niestety przed wyjściem na spacer Janek schował mamie telefon (jak się okazało później, był pod dwiema książkami i pieluchą tetrową) i mama nie mogła zrobić zdjęć na placu zabaw. Pozostaje nam więc załączyć niezwiązane z tematem fotki :)


Piękna Klara

I nie mniej urodziwy Jan

Klara myśli

Klara dalej myśli

Klara wymyśliła

Klara jest zszokowana tym, co wymyśliła

Janek z Babcią Gosią podziwiają auta - widok z lotu ptaka

Po lewej - ukochane, to wyśnione, wymarzone, małe czerwone cinquecento!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz