Jak nas nie ma na blogu, to znaczy, że jesteśmy w świecie rzeczywistym, który jest zajmujący. A czym się zajmujemy "w realu"? Tadaaam:
 |
Budowaniem najwyższej wieży z klocków. |
 |
Taka palma wielkanocna :) |
 |
Robieniem MUFONFANA (!). |
 |
Naciśnij komuś na szyję i powiedz MUFONFAN (pierwotnie move on back). Czekaj na rechot osoby poddanej mufonfanizacji, oznaczający, że robisz to dobrze. |
 |
Zbieraniem stokrotek. |
 |
Wręczaniem stokrotek siostrze. |
 |
Słodkim nic-nie-robieniem. |
 |
Rysowaniem na balkonie. |
 |
Podziwianiem budzącej się do życia przyrody. |
 |
Robieniem makaronowych korali. |
 |
Robieniem wachlarza z kartki (J: Mamo, to znaczek skody. Skody Roomster.) |
 |
M.: CO kangurek ma w kieszonce na wycieczce? J.: Citroena Berlingo, Citroena Xantię, Dacię Duster i Citroena Crossera. |
 |
A teraz coś naprawdę NAJPYSZNEGO: |
 |
Ognisko! Pieczone kiełbaski! Mniam! |
 |
Tjaaa, kiełbaski. Moje będą genetycznie zmodyfikowane i wysoko przetworzone przez mamę. Nie wiem, czy jest się czym cieszyć! |
Jak to my nic nie robimy ?A kto robi mostek na tapczanie? A kto chodzi nogami po ścianie ? To jest proszę mamusi bardzo męczące nicnierobienie.
OdpowiedzUsuńRacja!
UsuńPiękny blog o cudownych dzieciach;) i szczęśliwej rodzinie;)
OdpowiedzUsuńDziękujemy za miły komentarz, Anonimie!
Usuń