poniedziałek, 25 sierpnia 2014

Nadejszła wiekopomna chwila

Klara została chrześcijanką! Stało się to 9 sierpnia 2014 roku, także swoje pierwsze w życiu imieniny (wspomnienie św. Klary jest 11 sierpnia) nasza córeczka obchodziła zupełnie legalnie i zgodnie z prawem kanonicznym. Drugie imię Klara otrzymała po swojej znamienitej Matce Chrzestnej, a właściwie po jeszcze znamienitszej (sorry sis) babce Pana Jezusa, czyli po św. Annie! Tak! Klara Anna, czyli jasna i pełna wdzięku.
Niczego nieświadoma poganka smacznie śpi i nie wie, że za chwilę...

... w tym oto przybytku Pana...

... stanie się dzieckiem Bożym!

Armia bobasów będzie się temu grzecznie przyglądać
i czekać na swój chrzest.




Łeeeeeee! Wszystko fajnie, ale czy chrzest musi koniecznie wiązać się
ze zniszczeniem mojej misternej fryzury?
Chyba to znak, że muszę przestać żyć według ciała, a zacząć żyć według Ducha.

Klara Anna po jasnej stronie mocy.
Z Babcią Isią.

Od razu widać, że dziecko odmienione :)

Po uroczystym obiedzie był czas na zabawę w poszukiwaczy skarbów...

... na wypróbowanie pięknych prezentów Klary...
... na mecz piłki nożnej w iście brazylijskich warunkach atmosferycznych...

oraz na puszczanie wielkich baniek mydlanych.

Był również czas na zdjęcia z rodzicami - oficjalne...

... i mniej oficjalne.

Klara Anna i Anna Magdalena.

Nasz aniołek.

Z Babcią Gosią.

A za tydzień pora ochrześcijanić Tomasza!

Dzień zakończył się pospolitym ruszeniem na przydomowe kamyczki,
zbieraniem ich i układaniem z nich motyli.

Nie obyło się bez przytuleń Jasia i standardowego zażalenia
"jeszcze kojanka boją".

To był bardzo piękny, wzruszający i radosny dzień.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz