piątek, 3 lipca 2015

Ancymony

Piąteczka dla wszystkich, którzy się za nami stęsknili!

Pewnie ciekawi Was, co robiliśmy
między bożonarodzeniowymi pierniczkami a lipcowymi upałami...

Jasiu, Ty im powiedz...

Ja nie powiem.

To co, ja im mam powiedzieć?

Otóż: rozrabialiśmy, wariowaliśmy, brykaliśmy,
figlowaliśmy, dokazywaliśmy i wyczynialiśmy najdziksze harce.

I nie żałujemy.

Czasami towarzyszyli nam pluszowi przyjaciele...

 a czasami bardziej ludzcy przyjaciele :)

Czy Ciocia Ania nie boi się,
że sprowadzimy Tomika na złą drogę psot i swawoli?

Za późno, mamuniu!

Cioteczne rodzeństwo może liczyć
na moje towarzystwo i aktywne uczestnictwo w krnąbrnych uczynkach.

Czy aby na pewno nie zdradzisz nas
i będziesz z nami brykał do utraty tchu?

Może wyglądam jak anioł, ale to tylko pozory.
Jeszcze Wam w pięty pójdą moje psikusy!

Swój chłop! Polejcie mu Kubusia Bejbi!

Masz jakieś plany na dzisiejsze popołudnie, Klaro?

Oczywiście, że mam. I Ty z Tomaszem również.

Dalej, dalej, chłopaki! Uciekajcie Cioci!

Jakie ładne panie!

Hola, przepraszam, jak macie na imię?

Będę leżeć na trawniku, bo tak mi się podoba!!!

Czy jestem wystarczająco niesforny?

Trolo lolo jestem krejzi kokos!

W porządku, Tomaszu.
Udowodniłeś, że jesteś rasowym brykaczem.

Dziękuję za uznanie, kuzynko.

To naprawdę cacy z Twojej strony.

Razem tworzymy prawdziwy tercet egzotyczny!

I bardzo, bardzo się lubimy.















Odczep się, Jasiek!
Już nie trzeba udawać, aparat wyłączony.





2 komentarze:

  1. Tak to lubię super dzieciaczki i jak się fajnie razem "komponują"brzydkie slowo ...Tomasz wygląda na takie dziecko coby muchy nie skrzywdził,Janek to dziesiątka według mojej córki "zobacz jakie on ma fajne oczy ,że o rzęsach nie wspomne no i jakie to niesprawiedliwe bo on jest chłopakiem.."a Klara jest no każdy widzi a jak jeszcze słyszy to już jest jej .Pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń