poniedziałek, 26 marca 2012

Wielki post

Ten post nazywam wielkim, ponieważ zawiera wielkie podziękowania skierowane do wszystkich Was, którzy pamiętaliście w modlitwie o Jasiu, gdy był w bardzo złym stanie. Dziękuję za wszystkie smsy z pytaniami o stan Jasia, za wszystkie słowa otuchy dla nas, a przede wszystkim za modlitwy, które zostały wysłuchane! Wiem, że masa ludzi prosiła Boga o uzdrowienie naszego Maluszka, dla wielu z nich byliśmy zupełnie obcymi ludźmi i tym bardziej jestem im wdzięczna, że im się chciało.




Lekarz leczy, Bóg uzdrawia.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz