Nasz Janek zaczął niedawno studiować zupełnie nową dziedzinę wiedzy: spacerologię. Ma już za sobą kilka godzin praktyk i w miarę zgłębiania tajników otaczającego świata studiowanie podoba mu się coraz bardziej. Wykładowczyni, Pani Przyroda, nie zraża się tym, że jej wierny student zasypia dwie minuty po rozpoczęciu zajęć. Jako doświadczony pedagog wie, że Jaś zapada w sen ponieważ jest oszołomiony niezwykłością i pięknem nauczanego przez nią przedmiotu. Myliłby się jednak ten, kto myślałby, że podczas snu Jaś nie przyswaja nowych wiadomości! Na wpół świadomy wdycha świeże powietrze, czuje chłód wiatru na policzkach i ciepło promieni słonecznych, słyszy świergot skowronków i, co lubi najbardziej, podskakuje w swoim małym porsche cabrio na trawiasto-kamienistych wybojach. Ponadto, w ciągu tych dwóch minut przed zaśnięciem Jaś podziwia drzewa, niebo i okoliczne pagórki. No ale szkoda czasu na pisanie, skoro pogoda taka ładna! Idziemy na kolejne wykłady ze spacerologii i Wam radzimy to samo :)
|
Sądząc po moim skafandrze a la Pi & Sigma, lecimy dzisiaj w kosmos! |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz