czwartek, 12 grudnia 2013

Upadek starego ładu

Niby nic się nie zmieniło...

... niby "życie płynie zwyczajnie, słońce wschodzi i dzień się zaczyna" ...

Jednak przez tę malutką istotę moje życie zmieniło się o 180 stopni!
Rodzice się nią ciągle zachwycają:

Że ma takie malutkie stópki...
(Hello?! A jakie ma mieć stopy noworodek? Jak Wielka Stopa?)

I że tak pięknie sobie śpi...

Bez przesady!

Gdy ja śpię, to nikt się nie pieje z zachwytu.
No chyba że chodziłoby o zachwyt nad tym, że mają mnie z głowy na czas drzemki...

Komentarz Misia Ruperta: Jasiu, nie przejmuj się, mam tak samo!

Marna pociecha, Rupercie.

Co mogę zrobić, żeby odzyskać moje dawne miejsce w rodzinie?
Czy ktokolwiek złapie się jeszcze na czar mojego śpiewu i tańca sumo?

Chcę nadal być Numberem One mamy, taty i wszystkich!

Chyba cierpię na syndrom detronizacyjny!

Jasiu, nie mazgaj się tylko przystąp do ataku.
Pokaż się od najlepszej strony, w końcu masz dwa lata przewagi nad Klarą.

Z łatwością zachwycisz wszystkich, a inspirację znajdziesz na każdym kroku...

Mamo, chodź, pomóż mi zbudować pozytywny PR.

Dzięki tato i mamo. Inspiracja ze spaceru plus waciki mamy
 pozwoliły mi stworzyć to piękne dzieło sztuki. I co? Jestem fajniejszy?
Patrzcie na to! Co jak co, ale Klara jeszcze długo nie będzie potrafiła zbudować takiej wieżostudni!
 Love, love me do!

Oj Jasiu, Jasiu, nie wiesz, że dzieląc miłość, tak naprawdę ją mnożymy?

Zawsze będziesz naszym numerem jeden, tak samo jak Klara...
 jakkolwiek paradoksalnie to brzmi :)


Janek's Well Is Falling Down, My Fair Lady - o zburzeniu Krzywej Wieży w Salonie. Na szczęście Jasia świat nie runął tak jak ta studnia/ wieża, ten wpisik nieco nagina rzeczywistość. Tak na prawdę Jaś lubi Klarę, sam się zachwyca jej małymi wymiarami bardziej niż rodzice :) Co prawda często powtarza: Jan nie lubi kiedy mama karmi Klarę albo Mama odłoży dzidiusia do wózeczka, ale na takich komentarzach się kończy, więc nie jest to zbyt uciążliwe.
W każdym razie mamy nadzieję, że już za niedługo Janek będzie tak wdzięczny swoim rodzicom za Klarę, jak jego rodzice są wdzięczni swoim rodzicom za to, że mają siostry :)

7 komentarzy:

  1. Ale piękny wpis, oczywiście, jak już z resztą nie raz, wzruszyłam się do łez.
    Poprosimy o więcej fot uroczego rodzeństwa ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma co płakać, nasza wdzięczność jest nieco hmm... egoistyczna, bo gdyby Was nie było, nie byłoby też i nas :);)

      Usuń
  2. Ha! Znow moge dodawac komentarze, naprawilam chroma! Dobra, zabieram sie do zaleglego komentowania :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zalegly komentarz: dopoki Jas nie uzywa mojej opatentowanej metody detronizacji rodzenstwa polegajacej na uderzaniu osobnika trabka po glowie lub przewracaniu go to ja bym sie nie martwila, z tego co slysze Jas godnie akceptuje siostre. Czego nie mozna bylo powiedziec o mnie w tym samym wieku ;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że dobrze chronisz swój patent i nie pochwalisz się opracowaną przez siebie metodą przed Jasiem :)

      Usuń