Na początek informacja, która pomoże Wam połapać się, o co chodzi w rozmowach lirycznych nr 5: Janek mówi o sobie per ty, czyli w drugiej osobie.
"Koniugacja być trudne"
Janek (podczas świątecznego obiadu): Wszyscy ją.
"Strumień świadomości"
Janek: Jak wpadniesz do dziury, to jesteś Panem Dziurakiem. Ale nie wpadłeś. I jesteś Janem. Tak.
"Pokrętna logika"
Mama: Jasiu, chodź, założę ci rajtuzki.
Janek: Jak cię bolą, to ci nie założę, a także ci założę i cię nie bolą.
"Podróż do przyszłości"
Janek: Opowiedzieć ci co robiłeś.
Mama: Kiedy?
Janek: Jutro.
A tu parę filmików.
TEN pokazuje wielką miłość, jaką Janek darzy pralkę. Dzieci bawią się w dom, grają w piłkę, ścigają się resorakami, a Janek uwielbia bawić się w pranie. Odtwarza cały cykl: od pobierania wody, przez pranie, płukanie, aż do wirowania. Kto bogatemu zabroni?
Drugą po pralce miłością Jasia są samochody. Podczas jedzenia nazywa każdy kęs (teraz jedzie Ford Fiesta nowy, a teraz Fiat Multipla itd.). Nawet Klara to już nie Klara, tylko Citroen Klara Picasso, ewentualnie Toyota Klaris. Loga aut rysujemy i odtwarzamy na wszelkie sposoby: lepimy z plasteliny, rysujemy patykiem na piasku, a nawet pokazujemy palcami, co można zobaczyć
TUTAJ. Niestety dwudziestopalczasta mama wymięka przy zamówieniu: zrobić znaczek Alfa Romeo :)
Janek lubi też ćwiczyć. I lubi to robić na opak. Przysiad nie może być po prostu przysiadem, więc Jan wprowadził pewną innowację. Jaką? Do obejrzenia
TUTAJ. Przy okazji możecie zobaczyć jak Klara żuje gumę :) Nasz biedny gryzoń intensywnie ząbkuje i bardzo cierpi :(
|
Klara po turecku. |
|
W podkoszulku taty, który Janek musiał przymierzyć.
W oczach Angry Bird można dostrzec zielone świniaki, które Jaś uwielbia! |
|
Meblościanka bez bibelotów jest passe!
Janek dba o piękną aranżację przy odbiorniku TV.
Ubolewa nad brakiem kryształów, minizastawy kamionkowej i muszelek! |